piątek, 18 stycznia 2013

Rozdział 14

Dla Karolinki :** żeby szybciutko wyzdrowiała (zapraszam również na jej bloga jest świetny! Dominique Roven Weasley)
________________________________________________________________________________
Draco i Hermiona weszli do Trzech Mioteł kiedy bylo już całkiem ciemno. Zajęli sobie stolik w kącie kiedy nadeszła Rosmerta 
-Co podać moi mili?-zapytała słodkim głosem dziwnie się uśmiechając
-Ja poproszę gorącą czekolade i jakieś dobre ciastko do tego-powiedziała dziewczyna
-Dobrze, a dla pana?
-Kawe
-Kawe?-zapytała gryfonka
-Tak, a co w tym dziwnego?
-Na wieczór się nie pije kawy.
-Bo?
-Bo się potem w nocy nie śpi-tłumaczyła jakby miała przed sobą malutkie dziecko
-I tak bym nie mógł spać..-wymamrotał pod nosem, ale Hermiona to dosłyszała
-A to dlaczego?
-Co?
-Dlaczego nie mógłbyś spać?
-Nieważne-odpowiedział i w tym samym czasie kobieta, która przed chwilą ich obsługiwała, przyniosła zamówienie
-Liczyć razem czy osobno?-zapytała
-Razem-szybko powiedział chłopak widząc, że dziewczyna już zamierza odpowiadać
-To będzie 2 galeony i 4 sykle
Draco wyciągnął kase i zapłacił po czym zabrał się do swojego ciastka. Czując na sobie wzrok gryfonki podniósł głowe i się na nią popatrzył. Hermiona wpatrywała się w niego jakby spadł z księżyca. Czy on właśnie za mnie zapłacił? Nie.. to chyba są jakieś żarty.. może ja śnie? 
-No co?
-Czy ty właśnie za mnie zapłaciłeś czy może mam jakieś przywidzenia albo coś?
-Hahahahaha-śmiał się przez dobre pół minuty-tak zapłaciłem, w końcu jak raczyłaś mi przypomnieć po drodze to ja cie zaprosiłem.-puścił do niej oczko i z powrotem zaczął jeść
Hermiona nie wiedząc co ma odpowiedzieć równierz postanowiła wziąć się za swoje ciastko.
Koło godziny 19 ubrali się i wyszli stwierdzając, że się zasiedzieli i nie zdąża do Hogwartu przed 20. Po jakiś 15 minutach drogi dziewczyna znowu zauważyła ten dziwny cień. Chociaż było ciemno to widziała go, był jeszcze czerniejszy niż noc.. To nie może być człowiek.. Kiedyś czytałam o takich istotach, które nawet w chmurny dzień chodzą z cienim czerniejszym niż sama Śmierć. Z tego co pamiętam to nie były za przyjazne. Z rozmyślań wyrwało ją lekkie szturchnięcie w bok.
-Żyjesz?-szepnął chłopak
-Tak-odparła, równierz szepcząc
-Coś za nami idzie.
-Wiem, zauważyłam już jak szliśmy do Trzech Mioteł, ale myślałam, że się odczepi
-Co to?
-Nie wiem właśnie nad tym myślałam kiedy mi przeszkodziłeś
-Aha, przepraszam
-Przepraszam?!
-Cicho!
-Ups.Przepraszam?-powtórzyła szeptem-Nie wiedziałam, że masz takie słowo w swoim słowniku.
-No jak widzisz jednak mam-skrzywił się
-Oj no sorry
-Spoko, wymyśliłaś coś?
-Nic co mogłoby nam pomóc. Daleko do Hogwartu? Jeszcze nie szłam tędy po ciemku
-No trochę. Jak dojdziemy do tego lasu przed nami to zostanie nam go tylko przejść
-Las?-zapytała panicznym głosem
-Tak , a co? Boisz się?-zadrwił
-Nie, ale przypomniało mi się, że te istoty napadają na ludzi w lasach, najczęściej nocą..-drwiący uśmiech Draco zniknął w mgnieniu oka
-Masz różdżkę?-zapytała
-Mam
-To wyciągnij. 
Dwoje uczniów Hogwartu z szóstego roku wyciągnęło różdżki w momencie w którym staneli pzred lasem. Zatrzymali się na chwile i obejrzeli za siebie.
Za ich plecami już nie przemykał jeden Czarny Cień tylko conajmniej 10, które zbliżały się w zastraszającym tempie. Hermiona przełknęła głośno ślinę i oznajmiła;
-Możesz schować różdżkę właśnie mi się przypomniało, że one są odporne na magię.

10 komentarzy:

  1. Ja cie zabiję ! Panicznie się boją a ty w takim momencie kończysz ?! Pisz kolejny ! migiem ! XD Świetny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. AWWWWWWW #2
    No a więc ten tego no yyyy ... PISAJ NASTĘPNY BO NIE WYTRZYMAM TO JASNEJ CHOLERY NO! ;D
    A rozdział no jak zawsze zajebisty <33333333

    OdpowiedzUsuń
  3. Przerwać w takim momencie????
    Fajny rozdział. :) No ale jak mogłaś przerwać? Zabiję Cię normalnie.
    Cruciatrus.

    OdpowiedzUsuń
  4. Prosze pisz kolejny ... Jak moglas w takim momencie przerwac ... Rozdzial boski :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeeju :) Uwielbima jak piszesz :) Przerwać w takim momencie?! Ale co tam ;D Czekam na kolejny rozdział :) MOżesz wpaść do mnie, bo tez p0iszę Dramione ;) http://dramioneblo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnie zdanie mnie rozwaliło X_X
    Dobrze, że mnie przekonałaś do przeczytania tego rozdziału :D Genialny ^^ Cienie mroczniejsze od nocy i śmierci <3 I love it ^^ Ciekawa tylko jestem czy mają jakąś fachową nazwę czy po prostu się na nie mówi "Czarne Cienie" ? xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Tylko Czarne Cienie na razie nie wiem co bd potem xd

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeny, jesteś genialną sadystką :) Co ty im zamierzasz zrobić?!

    OdpowiedzUsuń